Jak pokazują dane Deloitte[1], w 2013 roku Polacy planują przeznaczyć na święta średnio około 1 126 PLN. Niemal 33 proc. tej kwoty pochłoną zakupy żywnościowe, 30 proc. prezenty,  20 proc. wydatki związane ze spędzaniem czasu ze znajomymi i rodziną, a 17 proc. podróże. Jest to suma, która dla niejednej rodziny będzie znacznym obciążeniem finansowym.

Planujemy wydatki

Większość Polaków z wyprzedzeniem zaplanowała świąteczny budżet. Aż 78 proc. z nich zamierza sfinansować wydatki związane z okresem Świąt Bożego Narodzenia i Sylwestra z oszczędności. – Jest to bardzo dobry sygnał, świadczący o tym, że Polacy świadomie podchodzą do swoich finansów – zauważa Jarosław Sadowski, główny analityk firmy Expander. – Umiejętność wcześniejszego planowania i systematycznego oszczędzania jest doskonałym sposobem na radzenie sobie ze zwiększonymi okresowo wydatkami. W tym celu najlepiej korzystać z produktów finansowych dedykowanych oszczędzaniu, które pomogą szybciej uzbierać potrzebny kapitał.

Część osób planuje jednak skorzystać z zewnętrznego finansowania i szybko zasilić domowy budżet. Najczęściej deklarowanym sposobem jest wykorzystanie limitu na karcie kredytowej, za pomocą której 19 proc. osób ma zamiar płacić za świąteczne zakupy. – Jest to doskonały sposób na poradzenie sobie ze zwiększonymi wydatkami, zwłaszcza wtedy, jeżeli spłacimy zobowiązanie w ciągu niecałych 2 miesięcy. Dzięki temu nie zostaną nam naliczone odsetki.– zauważa Jarosław Sadowski, Expander.

Pieniądze na dłużej

Jeśli wiemy, że zaciągniętej pożyczki nie uda nam się spłacić w okresie bezodsetkowym, korzystniejsze może być skorzystanie z kredytu gotówkowego. Jest to jeden z najpopularniejszych sposobów na szybkie pozyskanie pieniędzy, bowiem nie wymaga wielu formalności. Decyzję o jego przyznaniu można uzyskać w ciągu jednego do kilku dni, co jest istotne w okresie przedświątecznej gorączki. Ponadto charakteryzuje się on dość krótkim okresem spłaty.

Jaki kredyt wybrać?

Pierwszym krokiem przed podjęciem decyzji o zaciągnięciu kredytu powinno być dokładne przemyślenie naszej sytuacji finansowej oraz możliwości spłaty zobowiązania. Warto także szczegółowo przeanalizować produkty dostępne w różnych instytucjach. Może to być dość czasochłonne, jednak pozwoli na dobranie takiego, który będzie najlepiej dopasowany do naszych potrzeb. Dobrym rozwiązaniem jest też skorzystanie z bezpłatnych usług niezależnego doradcy finansowego, który dysponuje ofertami wielu banków i wskaże taką, która będzie dla nas najkorzystniejsza. – Analizując dostępne oferty zwrócić uwagę na całkowity koszt kredytu – tłumaczy Jarosław Sadowski, Expander.
– Choć zwykle kierujemy się  wysokością raty, to warto pamiętać także o opłatach takich jak prowizja czy koszty ubezpieczenia. Przed podjęciem decyzji powinniśmy także zastanowić się, co jest dla nas najważniejsze: niski koszt, krótki czas uzyskania, wysoka kwota czy okres spłaty. Te elementy mogą się istotnie różnić w poszczególnych bankach.

Źródło: Expander