- Klienci na pewno będą oszczędniej wydawać pieniądze na zakupy, bez względu na kanał dystrybucji. - podsumowuje wyniki ankiet Marek Stodolak, prezes zarządu TorturaCen S.A. - Świadomość, że w Internecie można kupić taniej jest już powszechna i coraz więcej kupujących korzysta z możliwości zaoszczędzenia, w stosunku do tradycyjnych sklepów, nawet kilkuset złotych, np. na sprzęcie AGD. Kiedy jednak sytuacja gospodarcza mocniej odbije się na naszych portfelach, spadnie popyt wewnętrzny, to bez wątpienia wpłynie to również na handel w sieci.- dodaje. Według ankiet dużym problemem dla sklepów internetowych jest trudny dostęp do kapitału, słabo rozwinięty w Polsce system płatności online i przede wszystkim transport towaru do klienta. Brakuje firm logistycznych - transportowych, które byłyby w stanie obsługiwać terytorium całej Polski, a opóźnienia w dostawach wpływają na rezygnację z zakupów w szczególnych dla handlu okresach, np. zakupy prezentów przed Świętami. Nierozwiązanym dotąd problemem jest sprzedaż podróbek renomowanych firm na aukcjach internetowych. - Sklep, który proponuje swoim klientom tylko towary oryginalne, nie może konkurować cenowo z niskiej jakości podróbkami. - mówi Piotr Zapała reprezentujący 4zmysły.pl. - Niestety w sieci nikt z tym nie walczy. - dodaje. Prawie wszyscy menadżerowie podkreślają, że sposobem na rozwój handlu w sieci nie jest „drapieżna” konkurencja cenowa, bo ta prowadzi do obniżenia jakości usług, ale budowanie wiarygodności. Zapytani o sposób na sukces w e-handlu zgodnie twierdzą, że najistotniejszym elementem jest pozyskanie zaufania klientów i dobrze zaplanowana długoterminowa strategia.