Na liście 10 państw rozsiewających największą liczbę wirusów, Polska jest na miejscu 8, zaś w rozprowadzaniu spamu zajmuje miejsce 9.
Największym pojedynczym źródłem wirusów w świecie są Chiny. Z "państwa środka" pochodzi obecnie 11,8 proc. ogółu wirusów przechwytujących komputery użytkowników i atakujących dane. Jeszcze w październiku br. ich największym rozsiewaczem były USA z 26,5 proc. udziałów "w rynku".
USA utrzymały za to pozycję lidera w zakresie rozsiewanego spamu - niechcianych "ofert" zamulających skrzynki pocztowe i spowalniających komputery, ale także i tu zanosi się na to, że już wkrótce liderem będą Chiny. Z USA pochodzi 11,5 proc. światowego spamu wobec 10,7 proc. w odniesieniu do Chin.
W pierwszej dziesiątce rozsiewaczy wirusów są: Chiny, USA, Australia, Korea, Brazylia, W. Brytania, Turcja, Polska, Rosja i Włochy, zaś dziesiątka największych dystrybutorów spamu to: USA, Chiny, Australia, Brazylia, Korea, Turcja, Hiszpania, W. Brytania, Polska i Indie.