Oprac. e-sieci. na podst. Cititravel.pl | 10/02/2009 12:29
Niegdyś 14 lutego było okazją do dyskretnego wyznania miłości. W ten dzień wysyłano wybrankom wiersze lub kwiaty. W niektórych krajach młoda kobieta otrzymywała od mężczyzny część garderoby, co było równoznaczne z oświadczynami. Zatrzymanie ubrania oznaczało „tak”. Obecnie Walentynki kojarzą się bardziej z komercyjnym przesileniem niż z subtelnym wyrażaniem uczuć. Według szacunków Amerykańskiego Greeting Card Association corocznie z okazji Walentynek wysyłanych jest około miliarda kartek na całym świecie. Plasuje to Dzień św. Walentego na drugim miejscu (za Świętami Bożego Narodzenia) w rankingu świąt, podczas których wysyła się najwięcej życzeń.
REKLAMA
Mimo iż Walentynki to święto z wielowiekową tradycją, u milionów ludzi wzbudzają niechęć i rozdrażnienie. Najczęściej u tzw. singli. W samej Europie jest już ich około 160 milionów. W Polsce żyje ich 5 milionów, w wieku od 25 do 40 lat. W Stanach Zjednoczonych liczba singli wzrosła od 1970 roku o ponad 85%, w porównaniu do wzrostu liczby małżeństw o jedyne 8%. Według prognoz GUS-u liczba singli Polsce w ciągu najbliższych kilku lat przekroczy 7 milionów. Główną przyczyną rosnącej popularności życia w pojedynkę jest szybkie tempo życia, często uniemożliwiające znalezienie partnera. Zdarza się też, iż niektórzy zupełnie świadomie decydują się na bycie singlem. Przede wszystkim ci, którzy cenią sobie niezależność, chcą się bawić, podróżować i w 100% korzystać z życia. W Stanach Zjednoczonych oszacowano, że single stanowią siłę nabywczą o wartości ponad 600 miliardów. W Polsce jednoosobowe gospodarstwa domowe stanowią 26 procent wszystkich. Fenomen singla spowodował, że stali się oni odrębną grupą docelową. W Hiszpanii można znaleźć produkty w małych opakowaniach (np. proszek do prania w saszetkach, niewielki bochenek chleba, mini mrożonki), ponieważ na zakupach single wybierają produkty o mniejszych gabarytach. Cenią też luksus, zwłaszcza że mogą wydać znacznie więcej pieniędzy na swoje potrzeby. Z tego powodu budowane są specjalne apartamentowce dla ludzi żyjących samotnie. Niewielki metraż, w wyposażeniu sala fitness i klub oraz wspólny bar, gdzie można wieczorem potańczyć lub wypić drinka. Sprzyja to integracji samotnych mieszkańców. Tego typu aparatmentowce popularne są na przykład w Wielkiej Brytanii i Stanach Zjednoczonych. Specjalną ofertę mają też biura podróży zwłaszcza że single jeżdżą po świecie chętnie i często, dbają o ducha i ciało. Wyjazdy organizowane specjalnie dla singli mają przeważnie charakter imprez integracyjnych, bez dopłat za pokoje jednoosobowe (lub symboliczną dopłatą). - Single lokowani są w hotelach miejskich, z których blisko do centrum rozrywek. Najczęściej w takich miejscach jest najwięcej młodych ludzi, tak więc istnieje małe prawdopodobieństwo, że ktoś nie będzie miał kogo poznać czy gdzie się bawić – mówi Barbara Czaplińska z portalu cititravel.pl. Często organizowane są oddzielne wyjazdy dla singli po trzydziestce i czterdziestce, oddzielne zaś dla seniorów, oraz specjalne wyjazdy biznesowo-wakacyjne, podczas których organizatorzy pomagają umawiać się na spotkania z lokalnymi przedsiębiorcami. Większość tour operatorów oferuje samotnym turystom wybór pomiędzy grupowym zwiedzaniem a korzystaniem z uroków otoczenia na własną rękę - za to z towarzyszeniem samochodu i kierowcy zapewnionych przez organizatorów. Podróżujący single są o wiele bardziej wymagający niż ich koledzy z rodzinami. Dużo płacą, więc oczekują potężnej dawki wrażeń i adrenaliny. Część z tych przywilejów przyćmiewa zbliżający się Dzień św. Walentego. Wielu singli nie toleruje romantycznych kolacji przy świecach ani walentynkowego zamieszania. Po części wynika to ze zmęczenia byciem samotnym. W największych polskich miastach 14 lutego organizowane są specjalne warsztaty dla singli. Kierowane są dla wszystkich, którzy mają ochotę tego dnia poznać nowe osoby, pobawić się, a także popracować nad sobą. Uczestnicy rozmawiają o życiu w pojedynkę i we dwoje, uczą się komunikacji w związku, analizują strategie związków, dowiadują się o plusach i minusach bycia singlem. Wiele klubów organizuje Walentynki dla (jeszcze) niezakochanych, zapewniając sporo romantycznych atrakcji, jak fontanny czekolady, egzotyczne perfumy czy miłosne wizualizacje. Z kolei w australijskim Melbourne, w jednej z bibliotek rozpoczęto cykl spotkań dla samotnych, tzw. szybkie randki. Każdy uczestnik przynosi ze sobą co najmniej jedną książkę, a następnie dyskutuje o niej z drugą osobą. - Gros singli korzysta z biur podróży i spędza Walentynki w egzotycznych miejscach, poznając innych samotnych lub po prostu uciekając od przesyconych romantyzmem miejsc – wyznaje Czaplińska.