Oprac. e-sieci. na podst. Money.pl | 26/01/2009 08:42
5,7 mld złotych - o tyle mniej w grudniu dostały ministerstwa. Największe cięcia dotknęły MON. Resort pod koniec roku nie otrzymał obiecywanych ponad 3,3 mld złotych. Pod koniec roku mniej pieniędzy dostały ministerstwo zdrowia, sprawiedliwości i MSWiA. Dlatego policja weszła w nowy rok z długiem w wysokości pół miliarda złotych. Choć, jak zapewnia MSWiA, pieniędzy na wypłaty dla policjantów nie zabraknie, można się spodziewać, że komendy będą musiały wprowadzić oszczędności.
REKLAMA
Mniejsze wpływy do budżetu niż zakładano odnotowano już we wrześniu - o około 4,6 mld złotych. W październiku były one mniejsze o około 3,5 mld złotych, a w listopadzie o 6,1 mld złotych. W grudniu różnica wyniosła około 7,9 mld złotych. W sumie zakładane wpływy do kasy państwa były niższe o 27,8 mld złotych niż zakładano.
Najbardziej cięcia odczuło MON, które w grudniu otrzymało mniej o 3,385 mld złotych. Z tego powodu resort zalega z płatnościami wobec dostawców z przemysłu zbrojeniowego. Jego wierzycielem jest m.in. Bumar, któremu MON winne jest około 600 mln złotych.
- MON kupuje bez ładu i składu - komentuje Tomasz Hypki, ekspert wojskowy, wydawca miesięcznika RAPORT wto. Na koniec roku poczyniono zakupy, które można ocenić jako dosyć przypadkowe. Działano na zasadzie, że pod koniec roku pojawią się nadwyżki w budżecie, które trzeba wydać. Tym razem jednak pieniędzy otrzymano mniej niż chciano - mówi Tomasz Hypki.
W 2008 roku wojsko miało do wydania 23,7 mld złotych. Dodatkowo prawie pół miliarda złotych otrzymaliśmy z zagranicy: przede wszystkim od NATO, na inwestycje - 416 mln złotych, 75 milionów pomocy wojskowej z USA oraz 6 milionów z Międzynarodowego Programu Nauczania i Szkolenia.
W przeliczeniu, na jednego żołnierza, zeszłoroczne wydatki obronne wyniosły 183,4 tys. złotych, podczas gdy NATO-wska średnia wynosi 588 tysięcy.