Planowany wzrost wyników będzie wynikać głównie z konsolidacji w ramach grupy po połączeniu z Rastem od sierpnia 2008 roku, i przejęciu kontroli nad grupą Rabat Pomorze we wrześniu 2008. Spółka planuje też dalszy rozwój sieci detalicznej, nie wyklucza kolejnych akwizycji. W 2009 roku grupa Bomi zamierza otworzyć pięć nowych delikatesów i dwa supermarkety. Z kolei franczyzowa sieć sklepów osiedlowych ma się poszerzyć o 150 nowych punktów. Obecnie grupa Bomi ma 32 sklepy delikatesowe, 33 supermarkety i 1450 sklepów osiedlowych w systemie franczyzy. Poza inwestycjami w nowe sklepy, spółka zamierza też przeprowadzić duże remonty dwóch sklepów delikatesowych. Nie ujawnia wysokości nakładów inwestycyjnych planowanych na ten
rok. W wywiadzie dla PAP Andrzej Wojciechowicz, prezes grupy, mówił
dwa tygodnie temu, że CAPEX wyniesie w tym roku kilkadziesiąt
milionów złotych. Zarząd Bomi zapowiada, że spółka będzie pracować nad poprawą efektywności i wolniejszym tempem przyrostu kosztów. Chce rosnąć
szybciej niż rynek. Po trzech kwartałach 2008 roku Bomi miało 520,6 mln zł przychodów i 9,1 mln zł zysku netto. Wyniki za czwarty kwartał Bomi zamierza podać w MSR i z tego powodu będzie musiało dokonać księgowych odpisów na wartość przejętych firm w wysokości kilkuset milionów złotych. Analitycy DM IDM, w raporcie z 26 stycznia, szacują, że po uwzględnieniu odpisów strata netto grupy Bomi wyniesie w IV kwartale 323 mln zł, a skorygowany zysk netto 19,2 mln zł.