"W piątek nie doszło do parafowania umowy z Famacolem w okresie przedłużonej wyłączności. Obecnie resort zastanawia się nad strategią dalszego postępowania" - powiedział PAP w poniedziałek rzecznik resortu. Na pytanie PAP, czy możliwe jest ponowne zaproszenie inwestorów do rokowań, odpowiedział: "Dzisiaj nie możemy niczego wykluczyć". Farmacol miał do 13 lutego przedłużoną wyłączność na negocjacje w sprawie zakupu od Skarbu Państwa 85 proc. akcji Cefarmu Białystok. Wcześniej poza Farmacolem oferty wiążące na zakup białostockiego dystrybutora złożyły Polska Grupa Farmaceutyczna i Phoenix Pharma. "Farmacol miał wyłączność negocjacyjną, ale my cały czas jesteśmy w tym procesie" - powiedział PAP Jacek Dauenhauer, wiceprezes PGF. Pod koniec września resort skarbu zdecydował o dopuszczeniu do badania Cefarmu Białystok PGF-u, Farmacolu oraz ACP Pharmy, Phoenix Pharmy i Euro-Apteki z 11 inwestorów, którzy złożyli wstępne oferty. Na początku października wiceminister skarbu państwa Jan Bury mówił, że wstępne oferty złożone na zakup Cefarmu Białystok opiewają na kwoty od kilkudziesięciu mln zł wzwyż. Po pierwszym półroczu 2008 r. przychody Cefarmu Białystok wyniosły 136,1 mln zł, zysk netto 3,3 mln zł. W całym 2007 roku było to 258,6 mln zł przychodów oraz 5,7 mln zł zysku netto. Cefarm Białystok jest największym dystrybutorem farmaceutyków w regionie północno-wschodniej Polski. Poza sprzedażą hurtową zajmuje się także sprzedażą detaliczną poprzez 48 własnych aptek, które znajdują się na terenie województwa podlaskiego i warmińsko- mazurskiego.